Ach, frytkownica powietrzna… Wszyscy kupiliśmy ją z entuzjazmem, marząc o złocistych frytkach, chrupiących warzywach czy skrzydełkach kurczaka godnych dobrego bistro. A jednak po kilku nieprzekonujących próbach – rozmiękłe frytki, nierówno wysmażone, rozmiękłe jedzenie – entuzjazm szybko opada. Co jest winowajcą? Bardzo częsty błąd, który popełniamy (prawie) wszyscy. A co, gdybyśmy w końcu to naprawili?
Za dużo to za dużo: wrogiem numer 1 jest przeciążenie kosza
Kuszące, wiemy. Masz górę frytek do przygotowania i chcesz zrobić to wszystko naraz? Zły pomysł. Frytkownica powietrzna to nie szybkowar: potrzebuje przestrzeni, aby gorące powietrze mogło swobodnie krążyć wokół każdego produktu.
Kiedy przepełnisz koszyk:
- Jedzenie nie brązowieje, lecz paruje.
- Środek pozostaje miękki i surowy, a brzegi są przypalone.
- A czas gotowania się wydłuża… kosztem oczekiwanej szybkości .
Rozwiązanie?
- Gotuj partiami.
- Pozostaw odstęp co najmniej 2–3 cm między każdym elementem.
- Wstrząsnąć lub odwrócić w połowie pieczenia.
Dodatkowa wskazówka : Zainwestuj w stojak, który można ustawiać jeden na drugim, aby zmaksymalizować powierzchnię do gotowania (idealny do gotowania małych warzyw, np. brukselki).
Oto inne błędy, które sabotują Twoje przepisy, a Ty o tym nie wiesz