Bierzesz kawałek pieczeni wołowej z tacy z delikatesami.
Światło słoneczne pada na niego idealnie… i nagle mięso wygląda, jakby zostało zanurzone w oleju lub rozświetlone kulą dyskotekową.
Odcienie szmaragdowej zieleni, elektrycznego błękitu i magenty mienią się na powierzchni.
Poczekaj — czy to jest złe?
Czy jest zanieczyszczone?
Czy ktoś ufarbował mój lunch?
Zrelaksować się.
Tęczowy połysk na mięsie nie jest oznaką zepsucia ani oszustwa spożywczego.
