Kto nie miał niemiłej niespodzianki w postaci spotkania karalucha w środku nocy w kuchni? Nic bardziej nieprzyjemnego, prawda? Nie ma jednak potrzeby pospieszyć się z użyciem silnych środków chemicznych. Istnieje prosty, niedrogi, a przede wszystkim bardzo skuteczny trik, który zyskuje coraz większą popularność. Co najbardziej zaskakujące? Jego główny składnik jest już w Twojej łazience…
Domowej roboty pułapka na karaluchy z… pastą do zębów!
Może się to wydawać nieprawdopodobne, ale biała pasta do zębów ( a już na pewno nie żelowa! ) okazuje się prawdziwym, nieoczekiwanym sojusznikiem w walce z tymi niechcianymi gośćmi. W połączeniu z kilkoma popularnymi składnikami staje się potężną przynętą, która delikatnie eliminuje karaluchy, nie narażając domu na żadne niebezpieczeństwo.
Czego potrzebujesz:
- 1 łyżka białej pasty do zębów
- 1 surowe żółtko (tak, to ono przyciąga swoim silnym zapachem!)
- 1 łyżka cukru (słodka strona pułapki)
- 1 łyżka mąki (dla uzyskania odpowiedniej konsystencji)
Wymieszaj wszystko w małej misce, aż uzyskasz gładkie ciasto. Jeśli konsystencja wydaje się zbyt rzadka, dodaj trochę mąki. Następnie uformuj małe kulki wielkości ziarnka grochu .
Gdzie umieścić przynętę, aby była najbardziej skuteczna?
Jaki jest sekret tej pułapki? Odpowiednie miejsce! Umieść swoje domowe kulki w każdym miejscu, gdzie karaluchy lubią się wkradać:
- Pod zlewem
- Za lodówką
- W ciemnych kątach kuchni
- W pobliżu koszy na śmieci lub odpływów
- I oczywiście w nieco zapomnianych szczelinach i zakamarkach
Dodatkowa rada : umieszczaj kulki na kawałkach papieru lub w pustych nakrętkach od butelek, aby uniknąć zabrudzenia powierzchni. Pamiętaj też o ich wymianie co 3 do 5 dni – zwłaszcza jeśli wyschły lub zostały nadgryzione.