Zarezerwowałeś ten uroczy, mały hotelik na romantyczny weekend lub zasłużony odpoczynek. Zdjęcia na ekranie obiecują komfort, ciepło i ucieczkę od codzienności. Ale kiedy już tam jesteś, pewne szczegóły mogą szybko sprawić, że pożałujesz swojego wyboru. I nie, nie chodzi tylko o przestarzały wystrój czy śniadanie bez ciastek… Czasami Twoje samopoczucie, a nawet bezpieczeństwo, jest zagrożone.
Wadliwy zamek: sygnał ostrzegawczy, którego nie należy ignorować

Rzadko przychodzi nam do głowy, żeby sprawdzić drzwi do pokoju po przyjeździe. A jednak często jest to jeden z pierwszych sygnałów wiarygodności hotelu. Zacięty zamek, chybotliwa klamka, a co gorsza, drzwi, które się nie zamykają? To właśnie takie szczegóły powinny od razu wzbudzić podejrzenia .
Dlaczego? Bo uszkodzony zamek to nie tylko zaproszenie dla potencjalnego intruza… Może również utrudnić ewakuację w nagłych wypadkach. Krótko mówiąc: jeśli drzwi wyglądają na wyważone lub źle naprawione, lepiej zmienić hotel niż spędzić noc na zamartwianiu się. Zanim sięgniesz po szczoteczkę do zębów, sprawdź zamek. A jeśli coś wydaje się podejrzane , natychmiast zażądaj zmiany pokoju.
Poplamione prześcieradła: kiedy komfort ustępuje miejsca dyskomfortowi

Wejście do pokoju i wskoczenie na łóżko to często nasz pierwszy odruch. Ale pod pozornie czystą pościelą kryje się czasem inna rzeczywistość. Podejrzane plamy , zapomniane włosy, wilgotne plamy … to wszystko znaki, które powinny wzbudzić zdziwienie – a potencjalnie także twoją walizkę.
Te niedopatrzenia mogą być oznaką zaniedbań w utrzymaniu porządku , a nawet obecności niechcianych stworzeń, takich jak pluskwy. Te maleńkie owady mogą powodować swędzenie, alergie, a czasem nawet przedostać się do bagażu w drodze powrotnej do domu. To prawdziwy problem! Aby tego uniknąć, sprawdź materac: jeśli zauważysz małe czarne plamki lub nietypowe ślady , nie podejmuj ryzyka.