Przeszukując kosmetyczkę mojej teściowej, natknęłam się na naprawdę dziwną rzecz.

To nie przypadek, że coraz więcej kobiet sięga po tę metodę. Te, które stosują ją regularnie, zauważają  widoczną redukcję zaczerwienienia  i podrażnień związanych z tradycyjną depilacją. Niektóre z nich twierdzą nawet, że ich skóra wygląda  na gładszą  i bardziej jednolitą z upływem tygodni. To trochę jak ze znalezieniem odpowiedniego tuszu do rzęs: kiedy już go masz, nie możesz się bez niego obejść.

Co więcej, jego dyskretny wygląd sprawia, że ​​można go zostawić w łazience bez zwracania na siebie uwagi.  Praktyczne, prawda?