Rzeczywistość jest znacznie mniej ekscytująca niż sama idea. Podczas polewania rozładowanego akumulatora sokiem z cytryny, kwas cytrynowy wchodzi w kontakt z metalami, takimi jak cynk i dwutlenek manganu.
Ta reakcja chemiczna nie reaktywuje reakcji elektrochemicznych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania akumulatora. W rzeczywistości sok z cytryny zazwyczaj powoduje przyspieszoną korozję elementów wewnętrznych. To trochę jak polewanie zardzewiałego metalu słoną wodą: tylko pogarsza proces zużycia.
Zamiast przywrócić baterię do działania, eksperyment ten grozi nieodwracalnym uszkodzeniem jej wewnętrznych podzespołów. Kwas zawarty w cytrynie szybko atakuje znajdujące się w niej metale, powodując wyciek potencjalnie niebezpiecznych substancji chemicznych. Substancje te mogą uszkodzić samą baterię, a także powierzchnię, na której jest umieszczona.