Macierzyństwo nigdy nie jest prostą drogą. Bycie samotną matką może czasem prowadzić do bolesnych sytuacji, zwłaszcza gdy dziecko próbuje nawiązać kontakt z nieobecnym rodzicem. Tego typu historie, których doświadczyło wiele kobiet, pokazują, jak złożone mogą być relacje rodzinne.
Ta matka samotnie wychowuje córkę od 18 lat. Ojciec dziecka odszedł przed jej narodzinami. Młoda kobieta zawsze pragnęła poznać tego mężczyznę, nawiązać z nim kontakt. Przez długi czas milczał. Nagle, niespodziewanie, obiecał, że będzie obecny na jej uroczystości ukończenia szkoły. To był symboliczny moment, pełen dumy i wzruszenia.
Ale jego wizyta była warunkowa. Narzucił jedną zasadę: matka miała się trzymać z daleka. Żadnych dyskusji , żadnych kompromisów. Córka, mając nadzieję na upragnioną więź, poprosiła matkę, żeby nie przychodziła. Brutalna decyzja. Żądanie, które rani, które rani. Matka uszanowała ten wybór, mimo że każda cząstka jej istoty krzyczała coś przeciwnego.
